czwartek, 6 lutego 2014

Grey sweater


 Czy naprawdę przeziębienie musiało mnie dopaść podczas ferii? Nie mogło zaczekać na szkołę? Na szczęście trzymam się i coraz lepiej mi to idzie :).


/head - Terranova, sweater - TK Maxx (my sister), blouse - Diverse/
Złe samopoczucie nie przeszkodziło mi oczywiście w zrobieniu kilku zdjęć ;). Pogoda widać też nie jakaś cudowna, ale to nic, wczoraj było pięknie. Przez ostatnie kilka dni zauważyłam, że nie przywiązywałam większej wagi do ubioru, za to od kilku tygodni stwierdziłam i nadal definitywnie to podtrzymuję, że NIE MAM SIĘ W CO UBRAĆ. Nie wiem jak to się stało i jak to przeoczyłam. Żadna dziewczyna ani kobieta nie może przecież dopuścić do takiego stanu. Mnie się to właśnie zdarzyło. Niedługo na szczęście mam zamiar uzupełnić lub po prostu wymienić swoje zapasy, żeby nie było za nudno. A do wymiany ubrań polecam wam portal Vinted. Tam można znaleźć naprawdę świetne perełki. 
Oczywiście zapraszam też na mój profil na instagramie.
Do zobaczenia :)


13 komentarzy:

  1. Ale Ty jesteś ładna <3 Świetny sweter!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyglądasz!
    Ja nieustannie mam problem - Nie mam się w co ubrać, więc myślę, że to zupełnie normalny stan u kobiet :)
    www.worldcharlotte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna czapka:) i look:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jak ja bym chciała mieć taki kolor oczu! :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie , fajny blog :) Przywiało mnie z Vinted :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładna stylizacja i blog :) Przywiało mnie z Vinted :) Zapraszam do Siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo tu miło i przytulnie.
    wpadłam tu z vinted i dodaje do zakładek. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny sweter x^x Nic nie powiem xd

    OdpowiedzUsuń

Cenię wszystkie komentarze, szczególnie te nie kończące się stwierdzeniem "fajny post", lecz wnoszące coś do mojej głowy.