Dzisiaj przedstawiam nową serię "Ulubione rzeczy ..."a w niej 4 przedmioty, które odkryłam, spodobały mi się lub zwróciły moją uwagę we wrześniu. Tak, wszystkie czarne! ( nie, nie jest to mój ulubiony kolor, to całkowity zbieg okoliczności). Zacznę od kosmetyków, a później przejdę do reszty :).
1.Eyeliner MANHATAN 1010n black lacque. Kupiłam go na początku września i jeszcze nie miałam zbyt wielu okazji do użycia, ale już po tych kilku malowaniach muszę przyznać że jest niesamowity. Jak na wszystkie eyelinery które miałam (aż dwa...) ten jest naprawdę najlepszy. Nie rozmazuje się, długo trzyma się na skórze, nie jest drogi i przede wszystkim dzięki specjalnej końcówce bardzo wygodnie się go nakłada.