poniedziałek, 9 czerwca 2014

Festiwal kolorów Kraków


Po raz pierwszy w Krakowie, a właściwie to obok Krakowa, bo w Zabierzowie odbył się Festiwal kolorów. Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego i bardzo się cieszę, że w końcu mogłam zobaczyć. Kolorowy pył niesamowicie unosił się nad tłumem szczęśliwych ludzi. Atmosfera była tak wspaniała, że czułam się, jakby nie było niczego poza nami, żadnych problemów, żadnej szkoły, tylko ci radośni ludzie  Pod koniec festiwalu cała trawa i wszystko dookoła  było w kolorach tęczy. Bardzo zabawnie było kiedy dowiedziałyśmy się, że powrotne pociągi i autobusy do Krakowa jeżdżą co godzinę. Jeszcze śmieszniej, kiedy nie dopchałyśmy się do pierwszego pociągu, i czekałyśmy godzinę na następny. Był taki tłum, że ludzie w pewnym momencie zaczęli wchodzić do niego oknami, byleby tylko dostać się do środka! Ale cieszę się jednak, że wtedy nie dałyśmy rady wejść bo w ciągu tej godziny tyle się wydarzyło i było na prawdę super :D. Zobaczcie kilka zdjęć, może chociaż trochę poczujecie to co ja.


















W najbliższy piątek wybieram się do Warszawy na Orange Warsaw Festival i nie mogę się już doczekać! Czekałam na ten koncert kilka miesięcy i w końcu zobaczę Kings of Leon na żywo! Oprócz koncertu mam zamiar zwiedzić trochę Warszawę, bo tak na prawdę tylko 2 razy tam byłam i w sumie prawie niczego nie zobaczyłam. Czy jest coś co możecie mi polecić? Oczekujcie fotorelacji w przyszły weekend.

Do zobaczenia ;*

3 komentarze:

  1. Fajna sprawa. W Lublinie też była taka impreza. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej. Może w przyszłym roku się uda ? ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, rewelacyjna sprawa! Ja wciąż czekam na Wrocław :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie ładne zdj. boże mus kolorów:)

    OdpowiedzUsuń

Cenię wszystkie komentarze, szczególnie te nie kończące się stwierdzeniem "fajny post", lecz wnoszące coś do mojej głowy.