/sweater - sh, scarf - H&M, trousers - Pull&Bear/
Wiedziałam, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Wiedziałam, że nadejdzie dzień w którym będę musiała opowiedzieć choć trochę o początkach mojego blogowania. Nie żeby to było coś złego, wręcz przeciwnie, ale nadal jeszcze nie jestem przekonana w 100% że dobrze robię. Może "dobrze robię" to za dużo powiedziane. Chodzi po prostu o to, że z opinią innych będziemy mieć do czynienia zawsze czy się tego chce czy nie. Ja, jako osoba na zewnątrz nie ukazująca uraz, wewnątrz bardzo mocno je doświadczam i za każdym razem analizuję czy ktoś miał rację czy nie. Bo może wygłupiam się i dziecinnie zachowuję prowadząc bloga? A może własnie powinnam robić to co lubię i co sprawia mi ogromną przyjemność bez względu na innych?
/fot. Klaudia Biśta/
Kiedy założyłam bloga bardzo się go wstydziłam i nikomu nie pokazywałam. Był on tylko dla mnie i ewentualnie dla kogoś kto mnie nie znał. Ale nie wstydziłam się tego co piszę lub pokazuję, tylko tego jak ktoś kto mnie zna odbierze sam fakt tego, że piszę bloga. Założyłam go około półtora roku temu a pierwszy raz "pokazałam światu" kiedy miał ponad pół roku. Za każdym razem kiedy miałam komuś powiedzieć strasznie się stresowałam, tak jakby od oceny tego kogoś zależało moje życie ... Trochę głupio to teraz brzmi, ale na prawdę nie wyobrażacie sobie jak ogromny stres przeżywałam. Teraz, kiedy nabrałam trochę większego dystansu do opinii ludzi nie przejmuję się tym aż tak jak kiedyś. Oczywiście nadal czuję się lekko zmieszana kiedy ktoś wspomina o moim blogu lub kiedy mam opublikować link w dostępnym dla wszystkich miejscu, ale nie jest to już na taką skalę jak było. W zasadzie nigdy nie usłyszałam złego słowa na temat mojego bloga więc nie wiem skąd to uczucie, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy potrafią powiedzieć wprost jeśli coś im się nie podoba. Ale do czego w ogóle zmierzam... za namową kilku osób postanowiłam że zgłoszę bloga w tym roku do konkursu "Blog Roku 2014". Jestem świadoma, że raczej nie wygram (a w zasadzie to wszystko zależy od Was!), ale chcę zobaczyć jak cały proces konkursu wygląda, żeby wiedzieć na przyszły rok. Dlaczego zgłosiłam go już w tym roku? Bo widzę niesamowitą różnicę pomiędzy blogiem z początków a tym sprzed paru miesięcy. W ciągu kilku ostatnich miesięcy zauważyłam ogromny postęp w pisaniu i jakości zdjęć które dodaję (dziękuję Klaudia :)), więc myślę że warto spróbować :). Za kilka dni na pasku po prawej stronie pojawi się link do konkursu, a tam będziecie mogli śledzić cały jego przebieg.
Cieszę się, że w końcu o tym napisałam, naprawdę bardzo mi ulżyło :).
Na rozluźnienie atmosfery przedstawiam filmik TVNu, o wiedzy polskich blogerów. Nie ukrywam, że trochę mnie ona nie dziwi, ale film bardzo humorystyczny i warty oglądnięcia więc zapraszam!
Miłego tygodnia ;)
ładne zdjęcie
OdpowiedzUsuńPiękne zdjćie
OdpowiedzUsuńBardzo pasuje do Ciebie ten kolor :-) Zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńZdjęcia są śliczne, podoba mi się cały zestaw :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia podczas konkursu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocze zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńsuper wpis ;)
OdpowiedzUsuńEh początki są najgorsze, też bałam się wyśmiania przez innych, ale nie spotkałam się do tej pory z takim zachowaniem :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszym blogowaniu, obserwuję i pozdrawiam serdecznie!
gold-klaudia.blogspot.com
na szczęście są już za nami :)
Usuńdzięki ;)
Wytrwałości, jesteś bardzo śliczna, cudownie piszesz i tylko mogę życzyć Ci powodzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://odrobina-ciepla.blogspot.com/
Świetnie wyglądasz, super zdjęcia
OdpowiedzUsuńsuper, bordo zawsze przepiękny <3
OdpowiedzUsuńCiekawa uroda, super zdjecia!
OdpowiedzUsuńhttp://vivid-room.com/
Świetnie wyglądasz. :) Podoba mi się to zdjęcie gdzie się uśmiechasz z ząbkami! :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo nie wiem jaka bedzie opinia innych...:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś też brałam udział w tym konkursie, ale to nie dla mnie :) mój blog to mój mały świat i chyba nikt poza mną tego nie docenia :D