/coat - Benetton, scarf - sh, sweater - Zara, trousers - Zara, shoes - H&M/
Niech nie zmyli Was pogoda na zdjęciach, nie są wcale takie stare! Robiłyśmy je z Klaudią pod koniec grudnia i wbrew pozorom było naprawdę zimno... Wybrałam wtedy dłuższy, beżowy płaszcz, żeby za bardzo nie zmarznąć i świetny szalik, który znalazłam już ponad 2 lata temu w second handzie. Nie miałam ostatnio niestety okazji, żeby przejść się po jakichś szmateksach, których w mojej okolicy jest mnóstwo. Mam jednak nadzieję, że za niedługo znajdzie się czas i znowu trafię na coś super. Szczerze mówiąc od kilku miesięcy zakupy w galeriach przestały mi sprawiać przyjemność. Chodzę tam tylko wtedy, kiedy wcześniej wypatrzę coś na stronie w internecie, lub gdy faktycznie jest taka konieczność. Tak to raczej staram się omijać duże sklepy. Szkoda na nie czasu, który teraz jest tak bardzo pożądany :)).