Black & white

/skirt- H&M, top - gift (H&M), shoes - Wojas/

Ostatni tydzień dał mi do zrozumienia, że nie nadaję się jednak do ciepłych krajów na dłuższą metę. Nie jestem w stanie wytrzymać 35 stopni w słońcu, więc co tu w ogóle myśleć o 45 stopniach w cieniu. Szkoda, bo takim moim małym, skrytym marzeniem (tym z grupy raczej nierealnych albo pozostających na zawsze marzeniami) było zamieszkać kiedyś w miejscu wiecznie ciepłym i słonecznym. Obecnie cieszy mnie każde pomieszczenie w którym jest klimatyzacja i obawiam się, że to się szybko nie zmieni. 

/fot. Kinga Zych - Facebook, blog/

No i nawet pogoda sprawia, że nie sposób nie myśleć o nadchodzących dwóch miesiącach odpoczynku (jak dla kogo, powiedzmy że chodzi tu o odpoczynek od nauki :)) i zwiedzania różnych zakątków świata. Siedząc w szkolnej ławce od tygodnia chodzę myślami po nadchodzących wyjazdach, planując w głowie każdą chwilę spędzoną poza domem. Jak pisałam już wcześniej, w tym roku w domu spędzę tydzień, więc moje wakacje będą bardzo intensywne. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z moimi zamiarami i znajdę też chwilę żeby dokończyć czytać książkę, którą zaczęłam trzy miesiące temu i nie starczało mi czasu by po nią znów sięgnąć. Tymczasem życzę wszystkim miłego dnia i wytrwałości w tym przedostatnim tygodniu nauki :).

INSTAGRAM